Klamka portretowo.
No więc na pierwszy ogień poszła Klamka. Wieeeem, znowu teksturki, ale cóż zrobić, tak mi przypasowało. W kolejnej odsłonie będzie Ewka w roli głównej tak więc już teraz goraco zapraszam :)
Raz jeszcze wielkie wielkie DZIEKUJĘ dla dziewczyn, które poświęciły mi czas w tamto zimne popołudnie... :)
No i masz, zatęskniłam tym sposobem za rudym.. Kocham kolor tej panny, niech mi owa, z błaganiem w oczach proszę, poda namiar na fryzjera bo tu widzę jakieś refleksy na grzywie, takie tam... no genialne! Jak i zdjęcia. Na pierwszym na moje z teksturą nieco przegięłaś, ale miał być klimat-jest. Śliczne kolory wogóle, czyste, soczyste, takie o. Bardzo, Panno Ag, baaardzo.. :) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńsuper zdjęcia robisz :)
OdpowiedzUsuńświetne zdjęcia. zgadzam się z maggot - niesamowite kolory. pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuń