sobota, 6 listopada 2010

Duncan

Post nie był planowany... bo jeszcze tydzień temu Duncana nie znałam. To zdaje się jeden z większych plusów podrózowania - ta mozliwość poznawania nowych ludzi. I ich fotografowania oczywiście :) Nie mogłam przejść obojętnie obok takiej urody :) Zawsze marzyła mi się ruda i piegowata modelka. Cóż, modelki nie znalazłam, ale za to jaki model mi sie trafił. Duncan jest Australijczykiem i od kilku miesięcy podrózuje po Ameryce środkowej. Spotkalismy się w Morelii - mieliśmy wspólnego hosta. A zdjęcia... efekt 15 minut przy śmietniku terminala TAPO w Mexico City, tuż przedwyjazdem Duncana do Cancun..

Tymczasem zapraszam. o.

 - - - - - - - - - - 

This post wasn't planned ... coz less than a week ago I didn't know Duncan. It seems to be one of the biggest advantage of traveling - the chance to meet new people. And the opportunity to photograph them of course:) I couldn't pretend i wasn't interested in shooting such a handsome guy :)I have always dreamt of a freckled and redhead model. Duncan is from Australia and he travels through Central America. We met in Morelia few days ago. The pictures ... the effect of 15 minutes session next to the dumpster near terminal TAPO in Mexico City, just befeore he left to Cancun ..

Meanwhile, enjoy the pics.

PS. Thanks dude for your time, and for being so cooperative :) hope to meet you soon. Take care !



Free Image Hosting at www.ImageShack.us

Free Image Hosting at www.ImageShack.us

Free Image Hosting at www.ImageShack.us

i jedno BW...

Free Image Hosting at www.ImageShack.us



3 komentarze:

  1. musze przyznac, ze kapitalnie sobie radzisz z aparatem :)

    OdpowiedzUsuń
  2. BW jest po prostu nieziemskie! Mega pozytywne zdjęcia i sam model :) Ale to bw... Rozmarzyłam się :P

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajne fotki, takie świeże i naturalne! Faktycznie fajny model Ci się trafił :)

    OdpowiedzUsuń