środa, 12 stycznia 2011

W Kankunie na biczy ;)

Hejo. Trochę jeszcze tym Meksykiem żyję, tak więc zamiast Igora, który miał być teraz publikowany... jest Anka...
Miejsce to jak tytuł mówi plaża w Cancun...
Przy okazji w ogóle, chciałabym megamegamocno podziękować i Ance i Przemkowi dzięki którym mój pobyt w Ambasadzie, w ogóle w Meksyku - wyglądał jak wyglądał.. a wyglądał rewelacyjnie :) Dzięki Dziubaski za całą pomoc w DF i w czasie mojego podróżowania.

D Z I Ę K U J Ę !


Free Image Hosting at www.ImageShack.us

Free Image Hosting at www.ImageShack.us

Free Image Hosting at www.ImageShack.us

Free Image Hosting at www.ImageShack.us

Free Image Hosting at www.ImageShack.us

Free Image Hosting at www.ImageShack.us

i portretowo z bliska ;)

Free Image Hosting at www.ImageShack.us

3 komentarze:

  1. hmm, chyba zrezygnowałbym z odcinania twarzy kontrastowym tłem, bo to uwydatnia jej niezbyt korzystny prostokątny zarys. Ostatnie bardzo ładne. 1 i 4 na plus, w reszcie drażni mnie to co powyżej napisałem.

    (hmm, chyba moja pierwsza krytyka tutaj? wybacz :)

    OdpowiedzUsuń
  2. nimazacocalaprzyjemnoscponaszystronie. PiA

    OdpowiedzUsuń
  3. Widziałem już na nikoniarzach ale jakoś nie chciało mi się tam wypowiadać :] Fotki technicznie perfekcyjne ale po Tobie się raczej można tego spodziewać. Wszystkie są świetnie oświetlona ale tak subiektywnie do gustu przypadły mi pierwsza i ostatnia.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń